
Grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR) w Parlamencie Europejskim zwolniła na dzień przed brexitem wszystkich brytyjskich pracowników i zastąpiła ich Polakami. Jak wiadomo ECR jest kontrolowana przez posłów PiS. Szefem frakcji ECR w europarlamencie jest europoseł PiS Ryszard Legutko.
REKLAMA
Brytyjczyków wezwano mailem na czwartek, był to dzień, w którym ostatnie instytucje w Brukseli przypieczętowały wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej – podaje Politico Playbook, czyli czołowy biuletyn codzienny z Brukseli. Pracownicy zostali poinformowani o swoim natychmiastowym zwolnieniu – pisze Playbook, powołując się na dwóch pracowników europarlamentu. Wszystkie wolne stanowiska zajęli Polacy.
Notka Playbooka nosiła tytuł "Tutaj nie ma trwałej przyjaźni". Została napisana w kontekście atmosfery pożegnań w Brukseli, w której podkreślono "trwałą przyjaźń" z Brytyjczykami. W grupie ECR jest 61 europosłów, z których 26 reprezentuje Prawo i Sprawiedliwość.
Przy okazji wyjścia Brytyjczyków z UE głośno było wcześniej także o dziwnym występie Jacka Saryusz-Wolskiego i jego kolegów w PE. "We wish you a merry Brexmas" w miejsce "We wish you a merry Christmas" zaintonowali Brian Monteith, Nathan Gill i ich koledzy z partii Brexit. Co naturalnie oznaczało radość z rychłego opuszczenia Wspólnoty.
W pewnym momencie wyraźnie rozbawiony eurodeputowany PiS Saryusz-Wolski wstał i zaczął dyrygować ich happeningiem. Jego partyjna koleżanka Jadwiga Wiśniewska śpiewała zaś wraz z Brytyjczykami. Gdy zakończyli swój występ, Saryusz-Wolski demonstracyjnie klaskał. Pozostali europosłowie na sali byli tym pokazem wyraźnie zniesmaczeni i udawali, że go nie widzą.
źródło: Politico Playbook
