Wykorzystał na imprezie pijaną szwagierkę. Twierdzi, że pomylił ją z małżonką
redakcja naTemat
07 lutego 2020, 13:04·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 07 lutego 2020, 13:04
Sąd Rejonowy w Chełmie wydał wyrok w sprawie 29-latka, który został oskarżony o gwałt na szwagierce. Mężczyzna twierdzi, że po zakrapianej imprezie pomylił żonę z jej siostrą.
Reklama.
Do rodzinnego dramatu doszło dwa lata temu w jednej z miejscowości niedaleko Chełma. Tomasz K. wybrał się do rodziny na wielkanocny obiad. Obficie zakrapiana impreza skończyła się jednak bardzo źle. 28-latek został oskarżony o dokonanie gwałtu na szwagierce. Proces wykazał, że mężczyzna wykorzystał bezradność kobiety z powodu jej upojenia alkoholem i doprowadził ją do obcowania płciowego.
Do pokoju wszedł partner dziewczyny. Między nim a Tomaszem K. wywiązała się szarpanina. Rodzina zadzwoniła po policję. Sprawa trafiła do prokuratury, a później do sądu. Oskarżonemu groziło osiem lat pozbawienia wolności. Tomasz K. podczas śledztwa tłumaczył, że pomylił kobietę ze swoją żoną.
Ostatecznie 29-latek został skazany na siedem miesięcy więzienia. Ma też zapłacić pokrzywdzonej 5 tys. zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Wyrok, który zapadł w ubiegłym tygodniu, jest nieprawomocny.