
Reklama.
Mecenas Jolanta Turczynowicz–Kieryłło była obrończynią policjantów występujących w sprawie porwanie Krzysztofa Olewnika. W 2009 roku doszło do włamania do jej domu. Złodziej nie splądrował lokalu, nie zabrał pieniędzy ani kosztowności – ukradł laptopy i dokumenty zawierające informacje o głośnym zabójstwie. O sprawie pisało wówczas TVN24.
Porwanie i zabójstwo Krzysztofa Olewnika
Krzysztof Olewnik, syn bogatego biznesmena, został porwany dla okupu w październiku 2001 roku. Mimo, że rodzina zapłaciła 300 tys. euro, by uratować jego życie, po wielu miesiącach od uprowadzenia mężczyzna został bestialsko zamordowany. Bliscy Krzysztofa zarzucali wymiarowi sprawiedliwości, że długo uznawał, iż Krzysztof sam sfingował swoje porwanie, przez co nie udało się uratować jego życia.
Krzysztof Olewnik, syn bogatego biznesmena, został porwany dla okupu w październiku 2001 roku. Mimo, że rodzina zapłaciła 300 tys. euro, by uratować jego życie, po wielu miesiącach od uprowadzenia mężczyzna został bestialsko zamordowany. Bliscy Krzysztofa zarzucali wymiarowi sprawiedliwości, że długo uznawał, iż Krzysztof sam sfingował swoje porwanie, przez co nie udało się uratować jego życia.
Czytaj także: To ona reprezentowała Glapińskiego w sprawie afery KNF. Kim jest mec. Turczynowicz-Kieryłło?
Tę argumentację podzielił we wrześniu 2019 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. Zasądził na rzecz rodziny Krzysztofa Olewnika 100 tys. euro odszkodowania.