
Nasza reprezentacja w koszykówce wygrała z zespołem Finlandii i awansowała na przyszłoroczne mistrzostwa Europy. Doskonały mecz rozegrał Marcin Gortat, który rzucił aż 27 punktów. W przyszłym roku na słoweńskich parkietach będziemy mieli szansę poprawić zeszłoroczny wynik z Litwy.
REKLAMA
Polska z 12 punktami na koncie prowadzi w tabeli swojej grupy eliminacyjnej. Choć mamy za sobą więcej meczy niż drugi i trzeci zespół w tabeli, możemy już być pewni awansu. Wszystko dzięki zwycięstwie 96:91 nad drużyną Finlandii.
Duże zasługi w tym zwycięstwie ma lider naszej reprezentacji – Marcin Gortat. Dziś zgromadził na swoim koncie 27 punktów i aż 21 zbiórek. To jego najlepszy wynik w reprezentacji. Gortat musiał wspiąć się na wyżyny umiejętności, bo po dwóch pierwszych kwartach Finowie prowadzili 50:43.
Udało się zniwelować przewagę i wypracować kilka punktów przewagi. Teraz czeka nas spotkanie z Albanią. Jednak do sukcesu na mistrzostwach Europy jeszcze daleka droga.
