Policjanci zatrzymali 19-letniego kierowcę skody, który swoją przygodę za kierownicą zakończył na słupie trakcyjnym. Siła uderzenia wyrzuciła go z samochodu. Jak się okazało, był pijany i nie była to jedyna kolizja młodego mężczyzny tego dnia.
Do zdarzenia doszło w niedziele, 23 lutego 2020 roku w Elblągu. Młody mężczyzna wsiadł do pożyczonej skody i wyruszył na przejażdżkę. Jadąc ul. Grota-Roweckiego, nie zapanował nad autem, odbił się od krawężnika, uderzył w słup trakcyjny i wypadł z samochodu.
Gdy policjanci przyjechali na miejsce, wyszło na jaw, że kierujący autem 19-latek miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie i nie posiadał prawa jazdy. Może jednak mówić o sporym szczęściu, nie odniósł on bowiem poważniejszych obrażeń. Za jazdę pod wpływem alkoholu, brak uprawnień i spowodowanie dwóch kolizji grozi mu do 2 lat więzienia. Zobacz materiał wideo.