Pierwsza stłuczka: nie panikuj. Oto co musisz zrobić, krok po kroku
Artykuł sponsorowany
20 kwietnia 2020, 06:06·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 20 kwietnia 2020, 06:06
Każda stłuczka to duży stres dla kierowcy, a jeśli jest tą pierwszą w życiu, to zdenerwowanie potrafi całkowicie sparaliżować myśli. Jak wiadomo, panika to prosta droga do licznych, niekiedy kosztownych błędów. Emocji pewnie i tak nie unikniesz, ale jeśli zawczasu zapoznasz się z zasadami postępowania przy stłuczce, będą one o wiele mniejsze.
Reklama.
Artykuł powstał w ramach cyklu #ODPOWIEDZIALNI
Poniższy poradnik przedstawia krok po kroku, jak należy zachować się w razie kolizji. Przestrzegając tych podstawowych porad, zadbasz nie tylko o prawidłowy przebieg procedury wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela (a co za tym idzie o własne finanse), ale także o bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego.
• Upewnij się, że nikt nie ucierpiał – sprawdź, czy osoby uczestniczące w kolizji (kierowca/pasażerowie drugiego samochodu albo osoby postronne) nie odniosły poważniejszego uszczerbku na zdrowiu. Jeśli ktoś został poszkodowany, mowa już o wypadku, koniecznie wezwij więc karetkę i policję, która ustali okoliczności zdarzenia.
• W miarę możliwości udrożnij drogę – przy niegroźnej stłuczce powinieneś usunąć auto z drogi, aby ułatwić innym kierowcom życie i nie tworzyć korku. Jeśli tego nie zrobisz, grozi ci mandat. Nie masz takiego obowiązku, gdy auto nie nadaje się do przemieszczenia, są ranni lub istnieją wątpliwości, co do ustalenia sprawcy. Wtedy wyciągnij trójkąt ostrzegawczy.
• Przystąp do oceny szkód – obejrzyj dokładnie samochód (pewne uszkodzenia mogą być niewidoczne na pierwszy rzut oka), zajrzyj też pod maskę, aby niczego nie przegapić. Udokumentuj miejsce stłuczki np. przy pomocy aparatu w telefonie, a w przypadku obecności świadków zdarzenia poproś o kontakty do nich.
• Ustal sprawstwo – jeśli strony dojdą do porozumienia w sprawie tego, kto ponosi winę za stłuczkę, nie ma potrzeby wzywania policji. Interwencja funkcjonariuszy może okazać się konieczna, gdy żadna ze stron nie będzie poczuwała się do winy za kolizję, bądź jeśli inne okoliczności jak brak niezbędnych informacji mogą utrudnić ustalenie okoliczności lub dochodzenie roszczeń.
• Podpisz ze sprawcą oświadczenie – powinno ono zawierać informacje o miejscu i czasie zdarzenia, jego uczestnikach (imiona, nazwiska, numery PESEL, numery praw jazdy wraz z datą ich wydania), dane dotyczące samochodów (numer rejestracyjny, polisy) oraz szkic sytuacyjny, na podstawie którego ubezpieczyciel będzie mógł ustalić odpowiedzialność za szkodę.
• Zgłoś szkodę u ubezpieczyciela – jeśli jesteś stroną poszkodowaną, powiadom ubezpieczyciela sprawcy o zdarzeniu, dostarczając mu spisane na miejscu oświadczenie. Im szybciej to zrobisz, tym sprawniejsza będzie likwidacja szkód.