Johnny Depp od lat dementuje plotki mówiące o tym, że znęcał się fizycznie nad swoją byłą żoną. Teraz aktor pozwał jeden z tabloidów. Podczas rozprawy ujawniono wiadomości, które w trakcie małżeństwa gwiazdor miał wysyłać do swojego przyjaciela. Ich treść jest drastyczna.
"Spalmy Amber! Utopmy ją, zanim ją spalimy! Później wyr*cham jej spalone zwłoki, żeby upewnić się, że na pewno nie żyje" – tak brzmiał jeden z SMS-ów, które Depp miał wysłać do aktora Paula Bettany’ego ("Avengers: Koniec gry").
"Daily Mail" dotarło i opublikowało nagrania rzekomo zarejestrowane na kilka miesięcy przed rozwodem. Według nich związek Johnny'ego Deppa i Amber Heard był toksyczny, ale to on był ofiarą przemocy domowej. Wynika z nich, że Heard nie tylko wyzywała i biła Deppa, ale też rzucała kuchennymi naczyniami. Słychać, jak na niego krzyczy, a on próbuje z nią rozmawiać ze stoickim spokojem.