
Reklama.
– Prezes przekazał prezydentowi, że liczy, iż podpisze ustawę abonamentową. Nie było dyskusji w tej sprawie – powiedział tabloidowi jeden z wysoko postawionych polityków PiS. Duda miał jednak odpowiedzieć, że ją zewetuje i to był koniec spotkania.
– Delikatnie mówiąc prezes wyszedł z tego spotkania bardzo zły. Traci cierpliwość. Rozważane są różne scenariusze. Łącznie z tym, że zostanie wycofane poparcie dla Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich – dodał informator „SE”.
Nawet jeśli do spięcia doszło, to taki scenariusz wydaje się jednak nieprawdopodobny. – Kandydatem PiS na prezydenta jest prezydent Andrzej Duda. Nie wiem, dlaczego pani mówi o jakimś nowym kandydacie. Są naprawdę poważne tematy w naszym kraju – mówił rano w radiowej Trójce Jacek Sasin.
Przypomnijmy, że według innych informacji Duda ws. TVP miał postawić ultimatum. Prezydent w zamian za podpis miał zażądać usunięcia z Woronicza Jacka Kurskiego.
źródło: Super Express