Reklama.
Reklama.
Reklama.
Jeszcze nie masz wakacyjnych planów? Zakopane zaprasza do niezwykłego hotelu
Mieszkańcy zimowej stolicy Polski bardzo dobrze znają ten budynek: już w dwudziestoleciu międzywojennym odgrywał rolę jednego z ważniejszych punktów na towarzyskiej mapie miasta. Niebawem o zabytkowej Villi Marilor znów będzie głośno: w lipcu pierwszych gości przyjmie znajdujący się tam Nosalowy Park Hotel & Spa.
Reklama.
W kurortach, takich jak Zakopane, otwarcia nowych hoteli są na porządku dziennym. Nic więc dziwnego, że większość z nich przechodzi bez echa. Reguła ta nie dotyczy jednak Nosalowego Parku, o którym głośno jest już od kilku miesięcy.
Przyczyn tego zainteresowania jest kilka. Motorem napędowym jest tu z pewnością bogata historia samego obiektu, oraz fakt, że standard hotelowych wnętrz wyceniono na pięć gwiazdek. Nie bez znaczenia jest z pewnością również fakt, że zabytkowe wnętrza Villi Marilor staną się domem dla nowej autorskiej restauracji Wojciecha Modesta Amaro.
Olśniewająca i oszałamiająca: VIlla Marilor od zawsze intrygowała
Historia powstania Villi Marilor ma romantyczne tło: Ignacy Szczeniowski, bogaty fabrykant, zwany “królem cukrowni” wybudował ją jako prezent dla swojej młodej żony — Marii Eleonory. W budynku ochrzczonym od jej imienia jako Villa Marilor szybko stał się miejscem spotkań polskich elit.Szczeniowski pełnił funkcję, między innymi, ministra Przemysłu i Handlu w Gabinecie Księcia Ignacego Paderewskiego, więc utrzymywnaie kontaktów biznesowo-towarzyskich było niejako jednym z jego obowiązków zawodowych. Villa Marilor doskonale sprawdzała się w tej roli, już z daleka przyciągając uwagę gości odważną, bogatą architekturą.
Villa Marilor została zaprojektowana, aby olśniewać i oszałamiać. Bryła budynku odbiega więc znacznie od królujących w tamtym czasie wzorców. Mimo że można tu dostrzec elementy stylu zakopiańskiego, to jednak bezpośrednią inspiracją były bezsprzecznie zagraniczne luksusowe kurorty, takie jak austriackie Baden.
“Bywaniu” w Villi Marilor sprzyjało — i nadal sprzyjają — położenie: budynek znajduje się w samym środku bukowego parku, a z jego okien rozciąga się majestatyczna, tatrzańska panorama. Dzisiaj, ponad sto lat po tym, jak w Villi Marilor pojawili się pierwsi goście, znowu mamy szansę ją podziwiać. Nosalowy Park przyjmie pierwszych gości już 1 lipca.
Pięciogwiazdkowy standard, wysmakowane wnętrza
Wszystkie wnętrza — zarówno pokoje, jak i pozostałe przestrzenie hotelowe — zostały zaprojektowane tak, aby już na pierwszy rzut oka widoczne były inspiracje “złotym okresem” Villi Marilor, czyli dwudziestoleciem międzywojennym.Złote zdobienia w stylu secesyjnym i geometryczne wzory, charakterystyczne dla epoki art deco, momentalnie przenoszą nas myślami kilka dekad wstecz. Nawiązania do ikon współczesnego designu nie pozostawiają jednak wątpliwości, że znajdujemy się we wnętrzach, w których tradycja płynnie przechodzi w nowoczesność.
Do dyspozycji gości są pomieszczenia o różnorodnym charakterze: od pokoi klasy “Superior”, po apartamenty “Executive Suite”.
Jeśli zdecydujemy się zarezerwować miejsce w apartamencie położonym na najwyższym piętrze czeka nas niewątpliwa przyjemność wypicia porannej kawy w pięknych okolicznościach przyrody - na prywatnym, zielonym tarasie, z widokiem na Tatry lub Pasmo Gubałówki. Podziwianie górskich widoków ułatwią również panoramiczne okna, w jakie wyposażone zostały apartamenty na najwyższych kondygnacjach.
Dla tych, którzy od pobytu oczekują nie tylko czysto przyrodniczych wrażeń, powstał “Alternatywny przewodnik” - publikacja przygotowana specjalnie dla gości Nosalowy Park Hotel & Spa. Jego autorka, Beata Sabała-Zielińska, pomaga zejść z utartych szlaków: prowadzi turystów ścieżkami sportowych tradycji, miejscowych zwyczajów, zabytków, oraz ludzi, niezwykłych mieszkańców Zakopanego.
“Alternatywny przewodnik” to skarbnica inspiracji jeśli chodzi o spędzenie wyjątkowego czasu w Zakopanem. Warto jednak zaznaczyć, że aby odbyć jedną z najbardziej fascynujących podróży nie trzeba będzie wcale opuszczać hotelu. Niemniej jednak jest to prawda: wystarczy udać się do restauracji Heart by Amaro, której szefuje Wojciech Modest Amaro i dać się porwać jego narracji.
Nowa autorska restauracja Wojciecha Modesta Amaro
Mieszcząca się w zabytkowej części hotelu Nosalowy Park Hotel & Spa restauracja Heart by Amaro to drugi autorski projekt Wojciecha Modesta Amaro, najbardziej uznanego na świecie polskiego Szefa kuchni, będący spełnieniem jego marzeń o podroży do natury, polskiej gościnności i odkrywaniu smaków wypływających prosto z serca.Koncepcja restauracji nawiązywać będzie do tradycji w nowoczesnym wydaniu i będzie unikatowym projektem na zakopiańskiej scenie kulinarnej. Miejsce jest przede wszystkim otwartym domem, do którego mistrz kuchni zaprasza każdego, kto chce poznać jego osobiste, wybrane przez lata poszukiwań przepisy na definicję „pyszności”.
To kuchnia stworzona z miłości do ludzi, szacunku do produktu i pasji w odkrywaniu regionalnego bogactwa Tatr. Nie zabraknie w niej również̇ inspiracji z miejsc, które wywarły największy wpływ na kształtowanie się autorskiej kuchni Wojciecha Modesta Amaro. Jak sam twierdzi: „Tak gotuję dla rodziny i przyjaciół odwiedzających mój dom”.
NABE Spa: ekskluzywna enklawa spokoju
Niezwykłe połączenia smakowe autorstwa Wojciecha Modesta Amaro należą do tych doznań, których podczas pobytu w Nosalowy Park nie wolno pominąć. Podobnie, jak wizyty w hotelowej strefie relaksu.O tym, że będzie to przeżycie godne zapamiętania zatroszczą się specjaliści NABE Spa hotelu Nosalowy Dwór Resort & Spa. Siostrzany ośrodek został nagrodzony na Gali Prestige SPA Awards w kategorii „Objawienie Roku Spa 2019”, uzyskał również nagrodę w konkursie Gala Beauty Stars.
NABE Spa w hotelu Nosalowy Park zdecydowanie ma szansę powtórzyć ten sukces. Tu również, jak w całym hotelu, inspiracje płyną prosto z natury. Można to dostrzec zarówno w składzie kosmetyków własnej linii, jak i zabiegach relaksacyjnych zawierających elementy medytacji. Niewątpliwą atrakcją będzie z pewnością również lewitacja na łóżku wodnym Soft Pack.
Artykuł powstał we współpracy z Nosalowy Park.
Reklama.