"Avenue 5" to serial komediowy HBO rozgrywający się w okolicach 2060 roku. Znany z tytułowej roli "Dra House'a" Hugh Laurie występuje w nim jako kapitan turystycznego statku kosmicznego. To właśnie jego pasażerowie ujrzeli twarz Papieża Polaka. We własnych fekaliach.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.
Napisz do mnie:
bartosz.godzinski@natemat.pl
Najnowszy odcinek "Avenue 5" wzbudził sporo emocji w internecie. Głównym wątkiem jest dryfująca chmura odchodów pasażerów, które wydostały się na zewnątrz. Podświetlone, przypominają bohaterom twarz Jana Pawła II. I trudno nie odnieść podobnego wrażenia. Ich reakcja jest równie zaskakująca.
– Widzę twarz Jana Pawła II. Papieża. Żył w XX wieku, nieomylny, ale ładnie przepraszał za błędy z przeszłości. (...) Jan Paweł II był dobry, w młodości nawet nie był nazistą – powiedział jeden z pasażerów. – Ja widzę tylko roziskrzone ekskrementy – odpowiedział drugi. Uważają, że obserwacja chmury pomoże im wyleczyć się z bezsenności. Dyskusja w takim stylu toczy się przez cały, półgodzinny odcinek serialu.
Obok Hugha Lauriego, w produkcji w produkcji występują: Josh Gad ("Piękna i Bestia"), Zach Woods ("Dolina Krzemowa"), Nikki Amuka-Bird ("Jupiter: Intronizacja") i Rebecca Front ("Transformers: Ostatni Rycerz"). Twórcą jest Armando Iannucci ("Śmierć Stalina"). Emisja finałowego, 9. odcinka pierwszego sezonu zaplanowana jest na 16 marca.