Maseczki, rękawice, okulary ochronne i kombinezony nie trafią do Polski w ramach wspólnego przetargu? W tej sprawie do Komisji Europejskiej apelował Donald Tusk.
Donald Tusk apeluje do Komisji Europejskiej ws. Polski. Nasz kraj spóźnił się na wspólny przetarg na medyczny sprzęt ochronny do walki z koronawirusem. Fot. Bartosz Bańka / Agencja Gazeta
Reklama.
25 państw UE zamówiło wspólnie maseczki, rękawice, okulary ochronne i kombinezony pod koniec lutego. Sprzęt ma trafić do krajów, które wzięły udział we właśnie rozstrzygniętym przetargu w ciągu dwóch tygodni od podpisania kontraktów.
W sprawie przetargu postanowił interweniować Donald Tusk. Zaapelował do Komisji Europejskiej, by znalazła sposób na umożliwienie zakupu środków medycznych także krajom, które później dołączyły do unijnego mechanizmu wspólnych zamówień.

"Apeluję do KE o znalezienie sposobu na umożliwienie zakupu odzieży ochronnej i sprzętu medycznego również krajom UE, które później przystąpiły do Europejskiej Inicjatywy Zamówień. Obywatele nie są za to odpowiedzialni" – napisał przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej.
Tymczasem we wtorek wieczorem Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 17 nowych przypadkach koronawirusa. Łącznie we wtorek było ich 152 i to jak dotąd rekordowa liczba w Polsce. Gdyby zsumować wszystkie przypadki zakażenia w naszym kraju od wybuchu epidemii – jest ich już 901, a 10 z tych osób zmarło.
Czytaj także: