Zagraniczni pacjenci będą przyjmowani do czasu nadejścia przewidywanej przez niemieckie władze kolejnej fali zakażeń rodzimych. Niemcy są pierwszym krajem decydującym się na taki krok. Niewątpliwą korzyścią dla naszych zachodnich sąsiadów jest to, że ich szpitale zdobędą cenne doświadczenie w leczeniu chorych, zanim liczba poważnych przypadków w ich kraju gwałtownie wzrośnie. W Niemczech odnotowano jak do tej pory ponad 74 tysiące przypadków zakażenia i 821 ofiar śmiertelnych.