Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa i rozwoju wsi zaapelował do wszystkich mieszkańców Polski, by oszczędzali wodę, gdyż może zabraknąć jej nawet do jedzenia. Resort rolnictwa stwierdził w komunikacie, że odpowiedzialność za suszę ponosimy wszyscy.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
Komunikat ministra został opublikowany na stronie internetowej resortu rolnictwa. Minister wezwał mieszkańców Polski, by oszczędzali wodę. Przypomniał, że susza niszczy gospodarkę i szkodzi rolnictwu.
– Zwracam się do państwa z bardzo nietypowym apelem, z wielką prośbą. Zacznijmy oszczędzać wodę, szanujmy wodę, nie trwońmy jej bezproduktywnie, nie trwońmy jej w sposób głupi. Tej wody, której mamy mało, może zabraknąć również do potrzeb komunalnych, do jedzenia, do utrzymania zwierząt – powiedział Jan Krzysztof Ardanowski.
Minister przypomniał, że plony zebrane przez rolników zależne są między innymi od ilości wody, jaką dysponują, co przekłada się na to, ile jest żywności na rynku. Zdaniem ministra, rolnicy sami sobie nie poradzą, dlatego każdy powinien oszczędzać wodę. Wezwał między innymi do tego, by w okresach niedoboru zrezygnować w podlewania trawników.
O tym, że przed Polską po koronawirusie być może jeszcze większe wyzwanie, jest głośno od dawna. Eksperci wskazują na badania, z których wynika, że Polskę w tym sezonie może czekać największa susza w ostatnich latach.