Trwa operacja pakowania kart do głosowania w koperty. Wysyłka pakietów wyborczych ma się rozpocząć już 4 maja, chociaż wiadomo, że Senat do tego czasu nie zdąży zająć się ustawą dotyczącą wyborów korespondencyjnych.
Najnowsze informacje o planowanej wysyłce kart do głosowania podał "Dziennik Gazeta Prawna". Rządowy plan ma zakładać, że wysyłka rozpocznie się zaraz po majówce. Można zakładać, że będą to terminy 4-5 maja. Rozmówca z obozu władzy zapewnił, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pakiety trafią do Polaków z odpowiednim wyprzedzeniem.
Ponadto gazeta przypomina, że we wtorek 28 kwietnia ustawę o wyborach korespondencyjnych będą opiniować senackie komisje. Senat ma zająć się ustawą podczas posiedzenia 5 i 6 maja, a więc już po rozpoczęciu wysyłki pakietów.
Na razie trwa podobno pakowanie kart do głosowania w koperty. To jednak dopiero początek skomplikowanej operacji związanej z wyborami korespondencyjnymi. Zanim wysyłka się zacznie, dobrze byłoby wiedzieć, gdzie i ile pakietów Poczta musi dostarczyć. A tu na przeszkodzie stanęli samorządowcy, którzy ocenili, że nie ma podstawy prawnej dla wydania Poczcie Polskiej danych ze spisów wyborczych.
Dodajmy jednak, że Poczta Polska już 22 kwietnia otrzymała za zgodą ministra cyfryzacji dane z rejestru PESEL. Takie informacje przekazała 27 kwietnia "Rzeczpospolita". To oznaczałoby, że państwowy operator nie potrzebuje już tych danych z samorządów, co budziło sprzeciw władz lokalnych w wielu miejscach w Polsce.