Gdyby wybory prezydenckie 2020 odbyły się w najbliższą niedzielę, doszłoby do drugiej tury.
Andrzej Duda może liczyć na 40 proc. poparcia w badaniu Instytutu Pollster dla "Super Expressu". Szymon Hołownia ma 20 proc. poparcia. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Andrzej Duda może liczyć na poparcie niewiele ponad 40 proc. wyborców. To najsłabszy od dawna wynik prezydenta. Zaskakująco dobrze wypadł za to Szymon Hołownia, który zmierzyłby się z Dudą w II turze wyborów – wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster zrealizowanego na zlecenie "Super Expressu".

REKLAMA
Gdyby sytuacja wróciła do normy, a wybory prezydenckie 2020 odbyły się w najbliższą niedzielę, na Andrzeja Dudę zagłosowałoby dokładnie 40,57 proc. badanych. Szymon Hołownia uzyskałby 20,34 proc. poparcia, a Władysław Kosiniak-Kamysz 14,39 proc.
Dopiero na czwartym miejscu znalazła się kandydatka Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska z wynikiem 10,49 proc. Na niewiele mniej może liczyć Robert Biedroń – 9,56 proc. Stawkę zamyka Krzysztof Bosak z poparciem 4,65 proc.
To już kolejny sondaż w ostatnich dniach, który wskazuje, że Andrzej Duda może mieć problem – przynajmniej ze zwycięstwem w pierwszej turze. Według badania IPSOS obecna głowa państwa może liczyć na 42 proc. głosów, a na drugim miejscu w tym sondażu także jest Szymon Hołownia – tym razem z poparciem 15 proc. respondentów. Trzecie miejsce zajął Władysław Kosiniak-Kamysz, który zgarnął 12 proc. poparcia. Bardzo słabo znowu wypadła Małgorzata Kidawa-Błońska (7 proc.).
źródło: "Super Express"