Biskup Edward Janiak z Kalisza, znany jako antybohater filmu "Zabawa w chowanego", miał w weekend udzielić święceń przyszłym duchownym. Wiadomość o tym wstrząsnęła opinią publiczną. Jak się okazało, zareagował sam Episkopat. W sobotę święceniami zajmie się inny ksiądz – podaje "Gazeta Wyborcza".
– Podejrzewam, że od momentu, gdy ta informacja obiegła media, telefony się grzały. Może zareagowała nuncjatura Stolicy Apostolskiej? To mało ważne. (…) Bardziej oburza mnie, że reakcja nastąpiła dopiero po upublicznieniu tej informacji. A przecież tę uroczystość planowano z wyprzedzeniem, wyznaczono termin, wydrukowano zaproszenia z nazwiskiem biskupa. Episkopat miał tydzień, by zareagować – zauważył w rozmowie z gazetą ks. Prof. Andrzej Kobyliński, który od ponad dwóch dekad walczy z problemem pedofilii w Kościele.