Steczkowska ma na pieńku z Górniak.
Steczkowska ma na pieńku z Górniak. Fot. Instagram/edytagorniak; justynasteczkowska
Reklama.
Według ustaleń "Super Expressu" Edyta Górniak chciałaby w przyszłej edycji "Voice of Poland" być jurorką razem z Michałem Szpakiem. Nie chce natomiast pracować z Justyną Steczkowską, z którą zasiadała razem w jury piątej edycji programu w 2014 roku.
W kolejnych odsłonach show Steczkowska nie brała już udziału, z czego bardzo cieszyła się jej "rywalka". – Nie żałuję, że nie będzie Justyny. Ja się staram wybierać w życiu relacje czyste, jestem przeciwnikiem intryg. Staram się nie dokuczać nikomu. Czasem mogę palnąć jakąś głupotę, ale nie jestem złośliwa i nie czerpię energii i radości z tego, że komuś zrobię przykrość – powiedziała niegdyś Górniak w rozmowie z "Super Expressem".
O obu artystkach było w ostatnim czasie głośno. Justyna Steczkowska niedawno została beneficjentką programu dotacyjnego Narodowego Centrum Kultury. Piosenkarka otrzymała aż 90 tys. zł na zorganizowanie koncertu… w internecie. Internauci nie ukrywali swojego zażenowania. "Masz szczęście z tą dotacją....niektórzy nic nie dostali" – można było przeczytać wśród komentarzy.
Edyta Górniak znalazła się w ogniu krytyki po tym, jak z zaangażowaniem wypowiadała się na temat koronasceptyzmu i antyszczepionkowców. – Nie zgodzę się na szczepienia i mój syn nie zgodzi się na szczepienia. Jeśli będą chcieli nas za to rozstrzelać, to nas rozstrzelają – mówiła Edyta Górniak w rozmowie z Marcinem Rolą na antenie wRealu24.
źródło: "Super Express"