Rząd zapowiedział, że od kolejnej soboty 6 czerwca będzie można pójść do kina po przerwie związanej z epidemią covid-19. Mimo szumnych zapowiedzi władz nie wszystkie placówki zdecydowały się na przyjęcie widzów. Kinomani w obowiązkowych maseczkach, zajmując co drugie miejsce na sali, będą mogli skorzystać z oferty tylko części kin studyjnych. Większość multipleksów będzie nadal zamknięta. Co jeszcze się zmieni?
Premier Mateusz Morawiecki wraz z ministrem kultury Piotrem Glińskim oficjalnie potwierdzili, że "od 6 czerwca będą mogły być otwarte, z obowiązkiem spełniania wymogów sanitarnych, instytucje kultury, kina, teatry czy też obiekty rekreacyjne: kluby fitness, siłownie. Wyłączone z tego są dyskoteki.
Okazuje się jednak, że wiele kin wcale nie spieszy się do tego, by wznawiać swoją działalność. Dlaczego?
Do kina tylko w maseczce, a na salach tylko połowa zajętych miejsc
Przede wszystkim funkcjonowanie kin po przerwie związanej z pandemią wymaga dostosowania się do nowych reguł sanitarnych. Najważniejsze z nich to:
⦁ konieczność rozsadzania widzów co drugie miejsce (widownie mogą być wypełnione tylko do połowy),
⦁ zachowywanie odpowiedniego dystansu w kolejkach do kas,
⦁ a także obowiązek noszenia maseczek higienicznych przez widzów podczas każdego seansu.
Przy wejściu do kin mają być także rozstawione specjalne automaty z żelem do dezynfekcji rąk, które mają być również dostępne w toaletach.
Wiele kin ma obawy, czy będzie w stanie sprostać wytycznym Głównego Inspektoratu Sanitarnego, ale dotąd w porozumieniu z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego opublikowano tylko reguły sanitarne, które dotyczą kin samochodowych i plenerowych, dlatego niektóre sieci nadal nie podają oficjalnej daty wznowienia działalności.
Które kina będą otwarte od 6 czerwca? [LISTA]
Jak podało RMF FM, widzowie nie będą mogli odwiedzić od początku obowiązywania nowych przepisów takich sieci jak:
⦁ Multikino,
⦁ Helios,
⦁ Cinema City.
Od 6 czerwca będzie otwartych za to część małych kin studyjnych (m.in. warszawskie kino "Muranów"). Od połowy kolejnego miesiąca działalność wznowi także wrocławskie kino "Nowe Horyzonty".
Wiele placówek nadal ustala jeszcze szczegóły dotyczące repertuaru, który mogliby zaprezentować widzom (większość globalnych premier filmów została przesunięta na inne terminy i nadal nie ma oficjalnych informacji co do konkretnych dat).
Sieciówki natomiast planują kosztorysy, które mogłyby ocenić koszty wprowadzania nowych zmian i ograniczeń w funkcjonowaniu sal kinowych.