Wendzikowska rozstała się z partnerem. "Już jakiś czas temu zostałam sama z dziewczynkami"
Bartosz Świderski
29 maja 2020, 12:33·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 29 maja 2020, 12:33
Anna Wendzikowska wyznała, że rozstała się ze swoim partnerem. Jak się okazało, mężczyzna zostawił dziennikarkę samą z dwiema córkami. Spory wpływ na jej związek miała mieć epidemia koronawirusa. 38-latka zdradziła również, że to nie jest pierwszy raz, kiedy została sama z dziećmi.
Reklama.
Dziennikarka TVN opowiedziała o rozpadzie swojego związku podczas relacji na InstaStories. – Stało się tak, że już jakiś czas temu zostałam sama z dziewczynkami. I tyle, nie chcę wchodzić w szczegóły i nie chcę więcej komentować i ujawniać, bo raz: to prywatne sprawy, a dwa: dla mnie trudne i bolesne – powiedziała Wendzikowska.
Jak sama przyznała, patrzy z nadzieją w przyszłość. – Choć, tak jak mówię, teraz jest ciężko, bo bardzo kochałam i mam poczucie, że zrobiłam wszystko, co było w mojej mocy, żeby zachować moją rodzinę w całości. Ale nie zawsze wszystko da się zrobić – podkreśliła.
– Wiecie też o tym, że trzy tygodnie po tym, jak moja młodsza córeczka się urodziła, to też zostałam na kilka miesięcy sama. W sumie tamta sytuacja dała mi mocno odczuć i powinnam była wtedy wiedzieć, że trudnościom oraz problematycznym sytuacjom będę musiała stawiać czoło sama – skwitowała celebrytka.
Anna Wendzikowska ma ze związku z Janem Bazylem dwie córki: pięcioletnią Kornelię oraz niespełna dwuletnią Antonię.