
Reklama.
W połowie piątkowego wydania "Wiadomości" Danuta Holecka zapowiedziała, że w tym wydaniu widzowie zobaczą jeszcze taki materiał: "Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta zafascynowany nauką żydowskiego filozofa". A po paru minutach na ekranie ukazał się pasek: "Trzaskowski przeciwko katolikom".
Co posłużyło do tezy, która może śmiało kwalifikować się do sądu? "Wierzę w Boga Spinozy" – miał powiedzieć Rafał Trzaskowski w 2018 roku w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej". Baruch Spinoza to niderlandzki filozof pochodzenia sefardyjsko-portugalskiego, uznawany za jednego z największych filozofów zachodu. "Wiadomości" określiły go... żydowskim filozofem. Można tylko zadać pytanie: jakie emocje chciały wywołać wśród swoich widzów?
Otóż dla Spinozy "Bóg jest wszędzie" i właśnie to wystarczyło "Wiadomościom" do sformułowania tezy, że Trzaskowski jest przeciwko katolikom. – Człowiek nie potrzebuje Chrystusa, sam się zbawia, sam się ubóstwia, są to poglądy absurdalne – mówił "ekspert" telewizyjnych "Wiadomości", Paweł Skrzydlewski z... PWSZ w Chełmie. Kiedyś wykładał na KUL-u, bywał też gościem Radia Maryja.
Dla pikanterii dodano jeszcze "marsz LGBT", który Trzaskowski objął swoim patronatem jako prezydent Warszawy. I pokazano parodię mszy świętej, którą miały urządzić środowiska LGBT. Czy trzeba czegoś więcej? "Trzaskowski przeciwko katolikom".
I nie ma tu znaczenia fakt, że kandydat KO wielokrotnie mówił o swoim szacunku dla Kościoła katolickiego, a sam nigdy nie wygłosił wypowiedzi, uprawniającej flagowy program telewizji publicznej, utrzymywanej z naszych podatków, do takiej tezy.
Dowiedzieliśmy się znów, że jest za związkami par jednopłciowych, a tego nie chce większość Polaków. I był jeszcze głos ludu z ulicy – że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. Czy można się dziwić, że kandydat KO zgłosił postulat likwidacji TVP Info w obecnym kształcie, bo takiej propagandy nie było w telewizji publicznej jeszcze nigdy po 1989 r.?
Najważniejsze jednak: trudno przypuszczać, by tego typu atakami TVP mogła zrobić Trzaskowskiemu jakąkolwiek krzywdę. Do tego trzeba mimo wszystko choć odrobiny finezji.
Czytaj także: Zaśmiecacz, księżobójca i pięćsetplusożerca. Obejrzałam Wiadomości – tak zohydzają Trzaskowskiego
"Wiadomości" zohydzają Rafała Trzaskowskiego od samego początku, gdy tylko PO ogłosiła jego start w wyborach prezydenckich. Flagowy program TVP oglądała przez kilka dni Anna Dryjańska z naTemat. Trzaskowski był w nim przedstawiany jako pogromca księży, 500+ czy ten,który zaśmieca Warszawę.
źródło: TVP