Marek Suski uważa, że wygwizdanie Andrzeja Dudy w Lęborku przypomina początki faszyzmu.
Zdaniem Marka Suskiego, zachowanie przeciwników Andrzeja Dudy w Lęborku przypomina czasy III Rzeszy w Niemczech, gdy rodził się faszyzm. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
REKLAMA
– Chamstwo, ataki, napady, fizyczna przemoc, obraźliwe słowa. To wszystko nie mieści się w demokratycznych zasadach – tak w Polskim Radiu wiec w pomorskim mieście ocenił wiceszef klubu parlamentarnego PiS.
Według Marka Suskiego powodem takich działań są... rzekomo spadające notowania Platformy Obywatelskiej. – Być może to wynika z tego, że poparcie dla Platformy maleje i w sytuacji, kiedy nie widzą szans na zwycięstwo uczciwymi metodami, zaczynają się zachowywać w tak skandaliczny sposób – ocenił polityk PiS w rozmowie z Dorotą Kanią. Suski dodał, że takie zachowania trudno nazwać demokratycznymi. Według polityka, powinna je zastąpić dyskusja i gorący spór programowy.
Choć zgromadzeni w Lęborku sympatycy PiS starali się jak mogli, podczas wiecu prezydenta Andrzeja Dudy na tamtejszym rynku najdonośniej zdawało się brzmieć hasło "Mamy dość!". Część uczestników wiecu trzymała kartki z napisami "Wolne sądy" i "Konstytucja". W kierunku Andrzeja Dudy krzyczano też "Długopis!".
źródło: Polskie Radio