Marek Niedźwiecki po aferze w Trójce żądał przeprosin od byłego dyrektora stacji oraz szefowej całego Polskiego Radia. Dziennikarz nie doczekał się ich, więc pozwał publicznego nadawcę. O sprawie informuje Onet.
O tym, że Marek Niedźwiecki złożył pozew do sądu portal dowiedział się od pełnomocników dziennikarza. "Ponieważ ani Polskie Radio S.A., ani Pani Prezes Agnieszka Kamińska, ani były Dyrektor Trójki Pan Tomasz Kowalczewski nie przeprosili Pana Marka Niedźwieckiego za stawianie całkowicie nieuprawnionych zarzutów, zgodnie z zapowiedzią złożyłem dzisiaj w Sądzie Okręgowym w Warszawie pozew" – poinformował nas mec. Maciej Ślusarek z kancelarii LSW.
Prawnik w imieniu swojego klienta domaga się przeprosin na antenie Trójki i na stronach internetowych Polskiego Radia oraz symboliczne 10 tys. zł od każdej ze stron na fundację wspierającą lekarzy. "Stawianie nieprawdziwych zarzutów i to wyłącznie dla usprawiedliwienia swoich działań cenzorskich musi spotkać się ze stanowczym działaniem. Czekamy na wyznaczenie terminu rozprawy" – przekazał mecenas.
Afera z piosenką Kazika w Trójce
Przypomnijmy, że wszystko zaczęło się w maju od zamieszania z Listą Przebojów Trójki i piosenką Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój". Utwór zajął pierwsze miejsce w notowaniu, ale niedługo później z sieci zniknęła lista z piosenkami, na które głosowali słuchacze. Pojawiły się zarzuty o cenzurze, dziennikarze Trójki zaczęli masowo składać wypowiedzenia.
Kierownictwo Trójki praktycznie całą winę zrzuciło na Niedźwieckiego. Sugerowano, że to on manipulował przy kolejności utworów.
Nowy dyrektor Trójki Kuba Strzyczkowski pod koniec maja przeprosił Niedźwieckiego na antenie. Publicznych przeprosin od niego doczekali się także Helena Wachowicz i Bartosz Gil. Mec. Ślusarek zaznaczał jednak, że to nie zamyka sprawy.