Departament Sprawiedliwości USA chce przesłuchać księcia Andrzeja, który był zamieszany w aferę pedofilską dotyczącą Jeffreya Epsteina. Według brytyjskich mediów prawnicy syna brytyjskiej monarchini kilka razy oferowali pomoc Amerykanom.
Amerykańska prokuratura chce, aby książę Andrzej zeznawał w sprawie Jeffreya Epsteina. Departament Sprawiedliwości USA już wcześniej prosił księcia o pomoc, ale ten odmawiał udziału w przesłuchaniach. Prawnicy członka rodziny królewskiej twierdzą natomiast, że syn królowej Elżbiety II trzy razy oferował im swoją pomoc.
Virginia Giuffre oskarżyła księcia Andrzeja o molestowanie. Miało to dziać się, gdy miała 17 lat. Kobieta jest jedną z oskarżycielek w procesie Jeffreya Epsteina, przyjaciela następcy tronu księcia Karola. Epstein to główny "bohater" głośnego skandalu pedofilskiego.
Miliarderowi i inwestorowi giełdowemu za wykorzystywanie seksualne nieletnich dziewczyn i nakłanianie ich do prostytucji groziło mu 45 lat więzienia. Mężczyzna powiesił się w swojej celi. Giuffre twierdzi, że Epstein zmuszał ją do seksu z księciem Andrzejem.
Po głośnej aferze książę Andrzej zrezygnował z pełnienia obowiązków publicznych. Poprosił królową o zwolnienie go z publicznego reprezentowania dworu.