Czwartkowa konferencja gamingowa Sony wywołała wśród graczy mieszane uczucia. Jedni zachwyceni byli prezentowanymi tam produktami, inni zaś twierdzili, że są już za starzy na gry, które ukażą się w najbliższym czasie. Podobne odczucia towarzyszyły graczom podczas prezentacji nowej konsoli PlayStation. Jej futurystyczny wygląd nie przypadnie każdemu do gustu.
W tym roku ze względu na pandemię koronawirusa konferencja japońskiej firmy Sony nie odbyła się w ramach corocznych targów E3. W czwartek w internecie można było obejrzeć konferencję zatytułowaną "Przyszłość grania", na którego pokazano zapowiedzi najnowszych gier oraz to, jak będzie wyglądać konsola PS5.
Konsola następnej generacji charakteryzuje się nowoczesnym designem i dostępna będzie w sprzedaży w dwóch wariantach – podstawowa wersja będzie posiadać napęd Blu-ray UHD, druga natomiast, czyli "Digital Edition", będzie pozbawiona tego napędu. Na ten moment nie wiadomo jeszcze, ile zapłacimy za PS5. Konsola trafi do sklepów pod koniec 2020 roku. Razem z nią do sprzedaży trafi szereg akcesoriów.
Podczas konferencji Sony ukazały się też zapowiedzi nowych gier. Wśród nich znalazły się m.in. kontynuacja postapokaliptycznej gry akcji "Horizon Zero Dawn" oraz "Resident Evil Village".
Pozycjami, które również zasługują na uwagę, są gry "Goodbye Volcano High", "Stray", a także "Spider-Man: Miles Morales" i już siódma część "Gran Turismo".