Jacek Wilk był w piątek gościem w radiu TOK FM. Polityk Konfederacji zdradził na antenie, że jeżeli między Andrzejem Dudą a Rafałem Trzaskowskim dojdzie do walki w drugiej turze wyborów prezydenckich, to będzie zmuszony zagłosować na kandydata Koalicji Obywatelskiej. – Nie będzie innej opcji – powiedział.
Jacek Wilk został zapytany o to, co zrobi, jeżeli kandydat Konfederacji, czyli Krzysztof Bosak, nie znajdzie się w drugiej turze wyborów. – To, co powiem, będzie wyłącznie moim zdaniem, ponieważ takich uzgodnień czy rozmów jeszcze nie było w ramach Konfederacji. (…) Rafał Trzaskowski, przy wszystkich jego wadach, ale ma niestety jedną, niekwestionowaną zaletę, która może być cenna w tych okolicznościach: może tę dyktaturę wetować – przyznał poseł.
– Wobec tego moim zdaniem nie będzie innej opcji, innego wyjścia, tylko zagryźć zęby, przekreślić obecnego prezydenta, gdyż on jest notariuszem tego, co robi obóz rządzący i – powiem wprost – postawić krzyżyk przy Rafale Trzaskowskim – podkreślił Wilk, dodając, że Trzaskowski nie jest dobrym kandydatem, ale będzie miał możliwość "wetowania tego wszystkiego".
Jak czytamy w najnowszej analizie
Instytutu Badań Pollster,
wyniki Dudy i Trzaskowskiego znacząco skoczyły w górę. Jeszcze w majowym sondażu na urzędującego prezydenta Polski głos oddałoby 38,94 proc. wyborców, teraz zaś zagłosowałoby na niego 41,17 proc. ludzi. W maju na kandydata Koalicji Obywatelskiej chciało głosować 26,60 proc. pytanych. Jego obecne poparcie wynosi natomiast 28,14 proc. Reszta kandydatów została daleko w tyle.