W piątek gościem Katarzyny Kolendy-Zaleskiej w "Faktach po Faktach" był Jacek Żalek z Porozumienia. Rozmowa zakończyła się jednak awanturą i oburzającym stwierdzeniem polityka, że "LGBT to nie są ludzie". Po tych słowach dziennikarka natychmiast przerwała rozmowę z Żalkiem.
Atmosfera w czasie rozmowy z Jackiem Żalkiem w TVN24 od początku była napięta. Najpierw poseł Porozumienia usłyszał pytanie o policjantów, którzy pilnują domu Jarosława Kaczyńskiego. Stwierdził, że przed domem prezesa PiS odbywały się "manifestacje". Zarzucił przy tym manipulację Katarzynie Kolendzie-Zaleskiej. – Wzbiła się pani na wyżyny manipulacji, czym innym są manifestacje polityczne, a czym innym są incydenty – odparł.
Jeszcze bardziej nerwowo zrobiło się w dalszej części programu, kiedy Żalek został zapytany o LGBT. Polityk nie odpowiedział jednak i dopytywał, co to w ogóle znaczy. – LGBT to są ludzie homoseksualni, transseksualni... – wymieniała prowadząca "Fakty po Faktach".
Wtedy Żalek roześmiał się i odparł: "To nie są ludzie, to ideologia!". Po tych słowach Kolenda-Zaleska uznała, że najlepiej będzie zakończyć rozmowę z politykiem Porozumienia. Była wyraźnie oburzona jego słowami. – Pan jest moim gościem i cały czas mnie pan obraża – podkreśliła, po czym Żalek zniknął z ekranu. Wideorozmowa została z nim zakończona.
Zachowanie Żalka błyskawicznie stało się przedmiotem dyskusji w mediach społecznościowych. Internauci zwracają uwagę na jego aroganckie zachowanie w stosunku do dziennikarki, ale także przypominają wypowiedź o LGBT.
"Chorzy z nienawiści odbieracie ludziom człowieczeństwo. Ile jeszcze osób skrzywdzicie zanim zrozumiecie, że wasza nienawiść zabija?!" – dopytywała Marcelina Zawisza, posłanka Lewicy. Inni nie mają wątpliwości, że zakończenie rozmowy z Żalkiem było najlepszą decyzją.
Niektórzy szybko postanowili przypomnieć posłowi, co oznacza skrót LGBT. "Wróćmy do lekcji numer jeden. LGBT to skrót używany w stosunku do osób nieheteroseksualnych i nieheteronormatywnych: L - lesbijki, G - geje, B - osoby biseksualne, T - osoby transpłciowe. Skoro skrótowce to dla prawicy ideologia, to PiS też nią powinien być" – czytamy w jednym z komentarzy.
Dodajmy, że kolejnym gościem w TVN24 był Sławomir Nowak, który także odniósł się do zachowania przedstawiciela koalicji rządzącej. – Ja wiedziałem, że poseł Żalek nie jest mądry, ale że jest chamem, to nie wiedziałem i właśnie się dowiedziałem – ocenił.