Z wystąpień Andrzeja Dudy wynika, że polski prezydent liczy na bardzo wiele po rozmowach z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. Prawda jest jednak taka, że prezydent USA będzie miał wtedy inny problem. Jego doradca ds. bezpieczeństwa John Bolton dzień przed przylotem Dudy do USA ujawni w stacji ABC kontrowersyjne kulisy pracy dla Trumpa.
W samym wywiadzie, którego zapowiedź można już teraz znaleźć na stronach telewizji ABC, słyszymy Boltona, który twierdzi, że prezydent USA "nie nadaje się do pełnienia tego urzędu" i "nie ma kompetencji do wykonywania tej pracy".
Natomiast książka Boltona "Pokój, w którym do tego wszystkiego doszło", przedstawia Trumpa jako nieobliczalnego, paranoicznego, niedoinformowanego i niezdolnego do rozróżnienia interesów kraju od jego osobistych interesów. Prawdopodobnie znajdą się w niej kulisy wielu rozmów, pomyłek i wykroczeń w polityce zagranicznej Trumpa, w tym głośnej sprawy nacisków na ukraińskiego prezydenta, żeby szukał haków na syna Joego Bidena.