Ulga od upałów będzie krótka. Jest prognoza długoterminowa: wiemy, kiedy wraca prawdziwy żar z nieba
redakcja naTemat
22 czerwca 2020, 07:22·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 22 czerwca 2020, 07:22
W ciągu najbliższych kilku dni odczujemy spadek temperatury oraz spadek wilgotności powietrza, co sprawi, że aura nie będzie tak męcząca jak w ostatnich dniach. Jednak upały wrócą już wkrótce, bo w najbliżsi weekend – wynika z prognozy długoterminowej Tomasza Wasilewskiego w TVN Meteo.
Reklama.
Obecna aura to efekt docierania do Polski dwóch różnych mas powietrza: gorącej i wilgotnej ze wschodniej Polski oraz chłodniejszej z zachodu kraju. Konsekwencje takiego układu to burze i ulewy, z którymi zmaga się cały kraj.
Podobny stan rzeczy utrzyma się jeszcze w poniedziałek, a od wtorku będziemy cieszyć się chłodniejszym, świeższym powietrzem z zachodu. Dlatego we wtorek i środę najwyższa temperatura w Polsce wyniesie 23-24 stopnie.
Odpoczynek od wysokich temperatur nie potrwa jednak długo – potem znowu zacznie dopływać gorące powietrze i w weekend w Polsce czeka nas 30-stopniowy upał. Gorąca aura utrzyma się przez kilka dni – na początku lipca temperatury będą bardziej umiarkowane, ale wciąż będzie przyjemnie ciepło do 26-27 stopni na południu Polski.
Dodajmy, że według IMGW lato będzie jeszcze gorętsze niż rok temu, zwłaszcza w lipcu. A trzeba pamiętać o tym, że i ubiegłoroczne wakacje były cieplejsze niż wynika to z normy. Ponadto będzie bardzo burzowo.