Rafał Trzaskowski we wtorek pojawi się na Lubelszczyźnie w ramach swojego objazdu po Polsce w kampanii wyborczej. Kandydat KO ma odwiedzieć Lublin, ale jednym z punktów wizyty będzie też spotkanie z mieszkańcami Urszulina. To tam niedawno zajechał prezydent Andrzej Duda, ale jak się okazało, nie przez wszystkich był mile widziany.
Urszulin to miejscowość położona około 60 km od Lublina. Rafał Trzaskowski zapowiedział tam swoją wizytę na godz. 13:30, później ma pojechać prosto do stolicy województwa. Jego obecność w Urszulinie ma jednak wyjątkowe znaczenie ze względu na to, jak niedawno został potraktowany tam Andrzej Duda.
Przypomnijmy, w Urszulinie na początku czerwca urzędujący prezydent spotkał się m.in. z Kołami Gospodyń Wiejskich. Jak podawał "Kurier Lubelski", miejscowi nie byli "entuzjastycznie nastawieni" do głowy państwa. Z tego powodu na spotkanie trzeba było ściągać zespół muzyczny z Polichny, która znajduje się 100 km dalej.
– Panie z KGW w Urszulinie nie są entuzjastycznie nastawione do pana prezydenta – przekonywał jeden z rozmówców dziennika. Sytuację tę rozjaśnić może jednak polityczny układ sił w tamtym regionie. Wójt Urszulina jest z PO, powiatem włodawskim, w którym Urszulin leży, rządzi PSL, a we wspomnianej Polichnie wójt związany jest z PiS-em.
Dodajmy, że Trzaskowski miał we wtorek pojawić się jeszcze w Międzyrzecu Podlaskim oraz w Białej Podlaskiej, ale musiał odwołać te spotkania. Prezydent Warszawy zatrzymały obowiązki w stolicy w związku z trudną sytuacją po ostatnich burzach i gwałtownych ulewach.