Nowy spot Trzaskowskiego zaboli Dudę. Prezydent jest w nim... główną postacią
redakcja naTemat
23 czerwca 2020, 13:55·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 23 czerwca 2020, 13:55
Sztab Rafała Trzaskowskiego opublikował nowy spot wyborczy, w którym poniekąd wyśmiewa niespełnione obietnice Andrzeja Dudy. W nagraniu to urzędujący prezydent jest główną postacią.
Reklama.
"Niektórym się wydaje, że coś im się 'po prostu należy'. Może należy się zastanowić? Przemyśl to. Najlepiej do 28 czerwca" – takim opisem zapowiedział swój nowy spot Rafał Trzaskowski.
W materiale widzimy postać, która wcieliła się w rolę Andrzeja Dudy. Prezydent jest rozliczany przez obywateli z tego, co udało mu się zrealizować przez pięć lat sprawowania urzędu. I jak się okazało, ma niewiele do powiedzenia w kwestii budowy 100 tys. mieszkań czy pomocy frankowiczom.
Postawiono też na detale. Mamy wymowne zbliżenie na długopis, który dla części Polaków stał się już symbolem prezydentury Dudy. Trzaskowski pojawia się w materiale dopiero pod koniec. Uchyla drzwi, po czym mówi krótko: "Jakby co, to ja już jestem". Ze spotu można wysnuć wniosek, że sztab kandydata KO zachęca do rozliczenia obecnego prezydenta.
Dodajmy, że to kolejny materiał wyborczy, którym w ostatnim czasie pochwalił się Trzaskowski. Niedawno polityk dał się poznać wyborcom jak chłopak z sąsiedztwa, kiedy opowiadał o swojej rodzinie, pokazywał blok, w którym mieszka, a także samochód, którym jeździ.