- W tej kampanii wielokrotnie czułem dumę - mówił Robert Biedroń w przemówieniu podsumowującym wyniki I tury wyborów prezydenckich. Wyniki te kandydatowi Lewicy powodów do dumy jednak nie przysparzają. Jak informowaliśmy w naTemat.pl, dane exit poll wskazują, iż Biedroń uzyskał poparcie zaledwie 2,9 proc. wyborców.
– Chciałbym podziękować wszystkim, którzy uwierzyli, że inna polityka jest możliwa i że nasze wartości są zbyt cenne, by teraz z nich zrezygnować – tak Robert Biedroń zaczął podsumowanie swego niezwykle słabego wyniku. – Pokazaliście, jak wam zależy na Polsce równej, sprawiedliwej i nowoczesnej. I za tę wierność naszym ideałom wam dziękuję! – mówił do 2,9 proc. Polaków, którzy poparli go w wyborach prezydenckich.