W II turze wyborów prezydenckich zmierzą się Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski. Zanosi się na bardzo wyrównaną rywalizację, więc na wagę złota będą głosy kandydatów z I tury wyborów. A kluczowe mogą okazać się głosy tych Polaków, którzy poparli Krzysztofa Bosaka.
Konfederacja nikomu nie udzieli poparcia w II turze wyborów. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski już w niedzielę wieczorem, tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników I tury puszczali oko do wyborców Krzysztofa Bosaka. W swoim wystąpieniu szczególnie kandydat Koalicji Obywatelskiej wspominał o tym, że zgadza się z nimi w wielu kwestiach.
Nic dziwnego, że ogromne zainteresowanie wzbudza to, komu Bosak mógłby oddać swoje głosy. Jeszcze przed 28 czerwca polityk unikał odpowiedzi na to pytanie i podkreślał, że będzie zastanawiał się nad tym dopiero wtedy, gdy stanie się jasne, że sam do II tury nie wejdzie.
Po ogłoszeniu wyników exit pollKonfederacja wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że "nie udziela poparcia żadnemu z kandydatów na urząd Prezydenta RP, którzy będą rywalizować w drugiej turze wyborów prezydenckich".
Dodajmy, że w nocy z niedzieli na poniedziałek pojawiły się najnowsze wyborcze dane, które różnią się nieznacznie od wyników exit poll, jakie o godzinie 21.00 podano podczas wieczorów wyborczych. Okazało się, że Krzysztof Bosak zdobył 6,9 proc. głosów (wcześniej 7,9 proc.).
