Dla polskiego kierowcy rajd San Martino di Castrozza już się skończył. Na drugim odcinku specjalnym samochód Kubicy wypadł z toru. Na szczęście w wypadku nikt nie ucierpiał.
Nasz rodak zajmował w wyścigu dobrą, czwartą pozycję, jednak nie będzie mógł powalczyć o miejsce na podium, bowiem po wypadku jego team zadecydował o wycofaniu się z wyścigu.
O fakcie na swoim blogu poinformował dziennikarz Mikołaj Sokół, prywatnie znajomy Roberta Kubicy.