Legia Warszawa pokonała na swoim stadionie Cracovię Kraków 2:0 i na dwie kolejki przed końcem sezonu zapewniła sobie 14. tytuł mistrza Polski. Ale to nie wszystko, bo dzięki temu trofeum legioniści trafili do prestiżowego grona polskich klubów piłkarskich.
Golami Thomasa Pekharta w pierwszej połowie i Waleriana Gwilii w drugiej części spotkania podopieczni i Aleksandara Vukovicia pokonali Cracovię Kraków i po roku przerwy zostali ponownie mistrzami Polski PKO Ekstraklasy.
To 14. tytuł mistrzowski legionistów. Tym samym wyrównali oni rekord sześciu pucharów w ostatniej dekadzie, który w pierwszej dekadzie XXI wieku należał do Wisły Kraków. Co więcej Legia Warszawa wyrównała także rekord wszech czasów w liczbie zdobytych tytułów. Obecnie mają na koncie dokładnie tyle samo, co Ruch Chorzów i Górnik Zabrze.
Niestety podczas spotkania nie zabrakło incydentów. Mecz musiał zostać przerwany przez dym z rac, które odpalili kibice gospodarza. Czarna chmura zasłoniła cały stadion. Słup dymu był tak duży, że było widać go z wielu miejsc w Warszawie. Ostatecznie jednak po kilku minutach sędzia mógł wznowić spotkanie.