
REKLAMA
"Przekazuję wiadomość od mojej żony: 'Proszę nie lać zbyt dużo wody, ponieważ kwiat szybko zwiędnie i nie będzie nadawał się ani na prezent, ani na aukcję charytatywną'" – napisał Andrzej Duda na Twitterze w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Dodajmy, że wszystko zaczęło się od wypowiedzi pierwszej damy podczas wieczoru wyborczego. – Przed I turą napisał pan, że zakwitł kwiat paproci i prezydentowa się wypowiedziała. Panie redaktorze, to dzisiaj jest ten dzień, a że kwiat paproci kwitnie raz na 100 lat, to pewnie ani ja nie doczekam się rzetelności z pana strony, ani pan nie doczeka się ze mną wywiadu – powiedziała Agata Duda pod adresem Pawła Wrońskiego.
Niedługo po wystąpieniu pierwszej damy poprosiliśmy dziennikarza "Wyborczej" o komentarz w tej sprawie. – Jestem zaskoczony. Nigdy nie prosiłem Agaty Dudy o wywiad i nie zamierzam tego robić – oświadczył dla naTemat.