
Podlasie fascynuje nas od dawna. Od dawna jesteśmy zakochani w magicznym wschodzie Polski, a Podlasie niezmiennie uważamy za najbardziej egzotyczny region kraju. Niesamowite krajobrazy, kolorowe cerkwie, malownicze meczety, tatarska kuchnia, muzułmańskie cmentarze. Gdy pierwszy raz jechaliśmy w te strony kilka lat temu, odkrycie terenów zamieszkiwanych przez polskich Tatarów było dla nas wielkim wow. Tym razem chcemy Wam pokazać nie tylko niesamowite Kruszyniany, gdzie mniejszość tatarska od wieków mieszka, ale również więcej perełek prosto z Podlasia. Jedno jest pewne – jest tu co robić i co zobaczyć! Mało tego! Gdy ja myślę o polskim regionie, który chciałabym pokazać mojej rodzinie ze Stanów, myślę właśnie o Podlasiu! Moja Siostra Cioteczna z Polski wyjechała na początku lat 90. jako 9-letnia dziewczynka – potem przez lata, gdy tylko przylatywali do Polski, jeździliśmy na Mazury, nad polskie morze, do Zakopanego. Marzę, by jej i jej brazylijskiemu Mężowi pokazać właśnie Podlasie. I mam nadzieję, że wkrótce to zrobię! Wy macie bliżej niż oni, więc łapcie listę niesamowitych miejsc i w drogę!
1) SOKÓŁKA
Sokółka na pierwszy rzut oka może wydawać się dość niepozornym miasteczkiem, ale warto zatrzymać się tu chociażby na spacer i na obiad, np. w drodze z Warszawy na Podlasie.2) ARBORETUM W KOPNEJ GÓRZE
3) SILVARIUM W POCZOPKU
4) SUPRAŚL
5) KRYNKI
6) KRUSZYNIANY
7) BOHONIKI
8) JAMASZE I TERENY PRZYGRANICZNE
9) PUSTELNIA OJCA GABRIELA W ODRYNKACH
10) KRAINA OTWARTYCH OKIENNIC
11) SOCE
12) TRZEŚCIANKA
13) PUCHŁY
14) CIEŁUSZKI, KANIUKI, PAWŁY...
Jeśli macie ochotę na jeszcze więcej malowniczych wsi, ruszajcie do kolejnych – Puchły dzieli tylko po kilka kilometrów od takich miejsc jak Ciełuszki, Kaniuki czy Pawły.BIAŁOWIEŻA I OKOLICE
CO JEŚĆ NA PODLASIU I SUWALSZCZYŹNIE
NASZE ULUBIONE MIEJSCE NA NOCLEG W OKOLICYJeszcze raz wielkie dzięki dla Wiejskich Ziemniaczków, że nas zaprosili do tego projektu i wyposażyli w przekąskowe zasoby! W Krainie Otwartych Okiennic w poniedziałek szanse na zjedzenie czegoś są tak małe, że z wdzięcznością przypomnieliśmy sobie o Wiejskich Ziemniaczkach w bagażniku i zjedliśmy je w pięknych Puchłach . A co, takie chwile też się potem pięknie wspomina!
Wpis z bloga zamieszczony w ramach współpracy z marką Wiejskie Ziemniaczki