"Bubble tea" to nie tylko tytuł najnowszego teledysku Quebo i Darii Zawiałow. Napój, o którym mowa w utworze, to także prawdziwy przebój tegorocznego lata. Wyjątkową "herbatę z bąbelkami" wymyślono na Tajwanie, ale w błyskawicznym tempie podbiła cały świat – od Azji po Europę i obie Ameryki. Jak ją zrobić samodzielnie w domu? Przedstawiamy najprostsze sposoby na to, by ją przygotować.
Bubble tea, czyli "herbata z bąbelkami" to nic innego jak mocny napar z dodatkiem mleka i cukru. Charakterystyczne "kuleczki", które w niej pływają, to bezglutenowa i hipoalergiczna tapioka, którą wytwarza się z manioku. Najczęściej występuje w postaci małych "perełek", które po ugotowaniu we wrzątku stają się przezroczyste, ale można z niej zrobić także mąkę, płatki lub kaszkę. Dzięki wysokiej zawartości skrobi jest bardzo sycąca i szybko zaspokaja głód.
Tapioka jest powszechnie używana w Afryce, Ameryce Południowej i Azji – czyli wszędzie tam, gdzie rośnie maniok, którego słodka bulwa jest najczęściej spożywanym źródłem węglowodanów na świecie (w Polsce można ją dostać w sklepach ekologicznych lub w wielu marketach, zwykle kosztuje od kilku do kilkunastu złotych).
Z czego robi się bubble tea? Krótka historia napoju
W latach 80. XX wieku na pomysł dodawania kuleczek z ugotowanej tapioki do napojów wpadli mieszkańcy Tajwanu. Herbata z dodatkiem mleka, cukru oraz charakterystycznych "bąbelków" szybko zyskała ogromną popularność, ale długo stanowiła jedynie lokalną atrakcję turystyczną.
Dopiero w ostatnich latach na świecie na nowo zapanowała moda na bubble tea, a w wielu miejscach jak grzyby po deszczu zaczęły powstawać nawet specjalne lokale, w których na oczach klientów przygotowuje się różne wersje tego napoju.
Na szczęście jego przygotowanie wcale nie jest trudne i bez problemu zrobić go samodzielnie w domu. Jak to zrobić?
Przepis na bubble tea
Sposobów na przyrządzenie bubble tea jest tysiące i właściwie nie ma ograniczeń co do tego, by eksperymentować z dowolnymi dodatkami do "herbatki z bąbelkami". Najprościej jednak zabrać się za klasyczną wersję, do której potrzeba zaledwie 6 składników.
Do wrzącej wody (którą wedle własnego uznania słodzimy cukrem lub jego dowolnym zamiennikiem) wrzucamy tapiokę i gotujemy ją około kwadransa, dopóki kuleczki nie wypłyną na powierzchnię (w zależności od użytego naczynia może potrwać to dłużej niż 15 min).
Warto pamiętać, że tapioka w ogóle nie ma żadnego smaku, więc wszystkie dodatki, które dodamy do wody wpłyną na to, jak będzie nam ostatecznie smakować nasz napój. Najczęściej nie ma też żadnego koloru i jest przezroczysta, ale coraz częściej pojawiają się perełki z ciemnym zabarwieniem.
Po ugotowaniu kulek tapioki należy odstawić je na kolejne 15 minut, by ostygły, a następnie trzeba je odcedzić.
W tym czasie można zaparzyć mocny napar z herbaty (najlepiej liściastej, ale w wielu przepisach stosuje się także sproszkowaną matchę).
Na koniec przekładamy ugotowane kulki tapioki do osobnej szklanki i zalewamy je herbatą, do której dokładamy mleko, miód lub ewentualnie kostki lodu.
Jeśli chcemy, to do naszej bubble tea możemy dodać dowolny syrop smakowy, a nawet lody lub bitą śmietanę. Kombinacji jest tysiące i tylko od nas zależy, na co się zdecydujemy. Smacznego!