Sąd w Warszawie warunkowo aresztował też Dariusza Z., byłego dowódcę GROM-u. Jeżeli wpłaci on jednak 1 mln zł, wyjdzie na wolność. Sławomir Nowak wraz z gdańskim przedsiębiorcą Jackiem P. i Dariuszem Z. nie przyznają się do zarzutów. Sławomir Nowak i Dariusz Z. złożyli wyjaśnienia, natomiast Jacek P. odmówił.
Sławomir Nowak podejrzany jest o żądanie i przyjmowanie korzyści majątkowych oraz osobistych w zamian za przyznawanie prywatnym podmiotom kontraktów na budowę i remont dróg na Ukrainie, a także o pranie pieniędzy pochodzących z tego przestępstwa.