
Reklama.
Dziennik przekazuje, że Andrzej Duda nie jest zadowolony z pracy swojego zaplecza i planuje jego odświeżenie. Ma to wynikać w dużej mierze z faktu, że chce, by kolejna kadencja różniła się od tej pierwszej.
Nie wszystkie roszady są jednak uwarunkowane niezadowoleniem prezydenta. Zajmujący się w Kancelarii polityką zagraniczną Krzysztof Szczerski może odejść z zupełnie innego powodu. Jego nazwisko przewija się bowiem w spekulacjach dotyczących obsady kluczowych stanowisk w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.
Prezydent zapowiedział już, że nie będzie robił mu przeszkód. – Ja myślę, że jeśli dostanie taką propozycję, to będzie oznaczało, że Polska go potrzebuje – powiedział na antenie Polsat News.
Jeśli chodzi o pozostałe zmiany, decyzje personalne jeszcze nie zapadły – przekazuje "Rzeczpospolita". Przetasowania mają być jednak nieuniknione. Więcej na ich temat będzie wiadomo w okolicach zaprzysiężenia Andrzeja Dudy (6 sierpnia).
Czytaj także: Tym projektem ws. szkół Duda zagrał na finiszu kampanii. Nie przewidział, kto może być ofiarą
Źródło: "Rzeczpospolita"