"Najgorsi ludzie to tacy, którzy...". Wymowny post Justyny Żyły po ostatniej scysji z byłym mężem
Bartosz Świderski
25 lipca 2020, 14:50·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 25 lipca 2020, 14:50
W ostatnich dniach iskrzy na linii Justyna Żyła – Piotr Żyła. Po słownych przepychankach w mediach celebrytka poprosiła byłego męża o załatwianie prywatnych spraw w cztery oczy. Teraz na InstaStories Żyły pojawiły się wymowne słowa. Zdaniem internautów są one kierowane do jej byłego męża.
Reklama.
Justyna Żyła i Piotr Żyła byli małżeństwem przez dziesięć lat, mają dwoje dzieci. Ich rozstanie w 2018 roku było burzliwe – Justyna poinformowała media, że skoczek narciarski opuścił ją oraz dzieci i odszedł do innej kobiety. Była żona często opowiadała o kulisach rozwodu w mediach. Mimo że wydawało się już, że stosunki Żyłów uległy poprawie, w ostatnich dniach ich konflikt znowu się zaostrzył.
Teraz Justyna Żyła opublikowała na swoich InstaStories wymowny post. "Najgorsi ludzie to tacy, którzy najpierw nas krzywdzą, a później wmawiają nam, że to my skrzywdziliśmy ich" – napisała celebrytka w relacji. Biorąc pod uwagę jej ostatnią medialną scysję z mężem, fani Żyły spekulują, że tajemnicze słowa odnoszą się właśnie do Piotra Żyły.
Konflikt Justyny Żyły i Piotra Żyły
Kolejna odsłona konfliktu między Justyną Żyła i jej byłym mężem Piotrem Żyłą zaczęła się od rozmowy skoczka z córką Karoliną na WhatsAppie, którą celebrytka umieściła na InstaStories. W pewnym momencie dziewczynka wysłała tacie zdjęcie ślubne jego i Justyny. "Kto to? Jaka ona brzydka" – miał zareagować Żyła, bardzo prawdopodobnie z przymrużeniem oka. Jego była żona potraktowała to jednak poważnie.
Na jej relację szybko odpowiedział Piotr Żyła. "Hmmm, tak sobie myślę, jakim trzeba być człowiekiem, żeby tak bardzo nienawidzić drugiego? Starałem się nie komentować swoich prywatnych spraw w sieci, ale jeżeli chodzi o moje dzieci to już jest lekka przesada. Ileż można wysłuchiwać gróźb i obelg na swój temat. Troszkę wytrzymałem, ale mówię: dość" – napisał na Instagramie.
Reakcją było oficjalne oświadczenie Justyny Żyły. Pojawiają się w nim oskarżenia wobec skoczka. Zdaniem celebrytki, jej były mąż ma łamać ich wcześniejsze ustalenia i spotykać się z dziećmi w towarzystwie nowej partnerki.
Kobieta dodaje jednak, że dla dobra dzieci nie zamierza więcej publicznie zabierać głosu w tej sprawie. "Wiem jedno, każdy mój krok i Piotrka szkodzi dzieciom. A to one są najważniejsze, przynajmniej dla mnie, dlatego postanowiłam, że będzie to moje ostatnie słowo w temacie naszych niezdrowych relacji" – napisała w instagramowym oświadczeniu.