Na Spitsbergenie zanotowano rekordową temperaturę.
Na Spitsbergenie zanotowano rekordową temperaturę. Fot. Pixabay

Na wyspie Spitsbergen w Norwegii zarejestrowano najwyższą temperaturę w historii. To 21,7 stopnia Celsjusza, czyli jak na Arktykę temperatura praktycznie tropikalna. Poprzedni rekord został pobity o 0,4 stopnia Celsjusza, co świadczy o tym, że stan naszego klimatu cały czas się pogarsza.

REKLAMA
O zanotowaniu rekordowo wysokiej temperatury na Spitsbergenie w archipelagu Svalbard w Arktyce poinformował Norweski Instytut Meteorologiczny. W piątek około godz. 18 czasu lokalnego, niedaleko miejscowości Longyearbyen termometr pokazał 21,7 stopnia. Nowy pomiar pobił rekord, który wcześniej wynosił o 0,4 stopnia Celsjusza mniej.
Norweski Instytut Meteorologiczny poinformował, że w późniejszych godzinach temperatura spadła, jednak przed północą ponownie przekroczyła ona 20 stopni Celsjusza. Później znowu się ochłodziło – w niedzielę nad ranem termometr pokazał 15 stopni Celsjusza. Gdyby temperatura powyżej 20 stopni utrzymała się na Spitsbergenie przez całą noc, można byłoby już mówić o nocy tropikalnej.
Obecne temperatury w Arktyce są niepokojące. W lipcu termometr pokazywał tam bowiem zwykle od 5 do 8 stopni Celsjusza. Jak twierdzą naukowcy, globalne ocieplenie postępuje w Arktyce dwa razy szybciej, niż na pozostałych obszarach Ziemi.
W syberyjskiej części Arktyki zanotowano w tym miesiącu rekord ciepła: 38 stopni Celsjusza. Według obliczeń badaczy do końca tego stulecia temperatura na wyspach archipelagu Svalbard będzie o 7-10 stopni większa w porównaniu do okresu 1970-2000.
źródło: PAP