Jacek Kurski w rozmowie z tygodnikiem "Sieci" przyznał, że TVP wydatnie pomogła Andrzejowi Dudzie w wyścigu o reelekcję. Zdaniem członka zarządu Telewizji Polskiej, Rafał Trzaskowski wygrałby wybory "miażdżąco", gdyby nie działania ekipy z Woronicza.
– Telewizja przesądziła o czymś ważniejszym niż wynik wyborów, bo my nie jesteśmy od wyniku wyborów. TVP uratowała możliwość podjęcia decyzji przez Polaków, możliwość prawdziwego wyboru. Przy telewizji typowej dla III RP – obłej, tchórzliwej, biernej – Trzaskowski wygrałby miażdżąco – stwierdził Jacek Kurski w rozmowie z tygodnikiem.
Jacek Kurski miał stracić stanowisko przez prezydenta Andrzeja Dudę, który postawił PiS warunek: albo Rada Mediów Narodowych odwoła Kurskiego, albo on nie złoży podpisu pod ustawą przyznającą 2 mld zł mediom publicznym.