Do niecodziennego zdarzenia doszło w czwartek w Szczecinku.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w czwartek w Szczecinku. Fot. Facebook.com/iszczecinek.pl

Do nietypowego zdarzenia doszło w Szczecinku. Kobieta prowadząca suva marki Nissan, wjechała autem do pobliskiej rzeki. Policjanci, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia, dowiedzieli się, że powodem wypadku były gorące pierogi.

REKLAMA
W czwartek około godziny piątej samochód wpadł do rzeki Niezdobnej przy ul. Jana Pawła II w Szczecinku. Kobieta, która prowadziła pojazd, opowiedziała funkcjonariuszom policji o całym zajściu.
– Przekazała nam, że do zdarzenia doszło przez pierogi – poinformowała w rozmowie z TVN24 rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku, Anna Matys.
Wiadomo, że w Nissanie jechały dwie osoby. Pasażer trzymał na kolanach pudełko z gorącymi jeszcze pierogami. W pewnym momencie zawartość pudełka wysypała się na kierowcę, a ten stracił panowanie nad kierownicą. Sprawa trafi do sądu.
źródło: TVN24