Emerytowana policjantka Iwona Lewandowska w ostrych słowach skrytykowała brutalne zachowanie funkcjonariuszy biorących udział w piątkowej pacyfikacji osób protestujących w sprawie aktywistki Margot.
Emerytowana policjantka Iwona Lewandowska w ostrych słowach skrytykowała brutalne zachowanie policji podczas pacyfikacji protestu w Warszawie. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Reklama.
"Zastanawiam się, kto uczy taktyki i technik interwencji, a może tak teraz Was szkolą" – zapytała za pośrednictwem mediów społecznościowych Iwona Lewandowska, zwracając się do swych kolegów po dawnym fachu. Była komendantka powiatowa policji w Zgierzu, a obecnie radna sejmiku łódzkiego nie ukrywa, że fotografie, które zobaczyła z ostatnich wydarzeń w Warszawie, dosłownie ją poraziły.

Protesty LGBT w Warszawie: brutalne zachowanie policji

"Kilka miesięcy temu w USA dziesiątki tysięcy ludzi wyszło na ulicę wobec brutalności ich policjantów. Pokazano takie same sceny, jak te z wczoraj. Czy określenie 'stróż prawa' ma jeszcze sens" – zapytała retorycznie była policjantka. "Pracowaliśmy 25 lat na wizerunek Policji, w kilka lat zniszczyliście go zupełnie" – zaznaczyła Iwona Lewandowska.
Przeciwko zatrzymaniu aktywistki Margot opowiedziała się dziś także komisarz praw człowieka Rady Europy Dunja Mijatović, która wezwała polskie władze do natychmiastowego uwolnienia aresztowanej na dwa miesiące reprezentantki queerowego i feministycznego kolektywu Stop Bzdurom. Podobne oświadczenie wydał także Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.