"Kinga, taki ładny apel miałaś" – takie słowa wplótł Dawid Podsiadło w tekst swojej piosenki "Trofea" podczas sobotniego koncertu Męskie Granie 2020. Córka prezydenta na wieczorze wyborczym swojego taty mówiła o równości i szacunku dla drugiego człowieka. Teraz jej wypowiedź brzmi jak ironia. Oto zdjęcia, które chcemy pokazać Kindze Dudzie. Tak wygląda Polska rządzona przez jej ojca.
Po ogłoszeniu wyniku exit poll Kinga Duda towarzyszyła swojemu tacie na scenie podczas wieczoru wyborczego. O swoim ojcu mówiła tak: – Wiem, że będzie dobrze wykonywał swoje zadanie, bo jest dobrym człowiekiem, który kocha ludzi i kocha ten kraj. I zrobi wszystko, żeby było dla Polski jak najlepiej.
– Niezależnie od tego kto wygra wybory, chciałabym zaapelować do państwa, by nikt w naszym kraju nie bał się wyjść z domu, ponieważ niezależnie od tego w co wierzymy, jaki mamy kolor skóry, jakie mamy poglądy, jakiego kandydata popieramy, kogo kochamy, wszyscy jesteśmy równi, wszyscy zasługujemy na szacunek, nikt nie zasługuje na to, żeby być obiektem nienawiści. Absolutnie nikt. Szanujmy się – apelowała.
A teraz - niespełna miesiąc po wyborach prezydenckich - pokażemy Kindze Dudzie, co dzieje się obecnie w Polsce. Na tę sytuację w kraju przyzwala jej ojciec, który tak wypowiadał się o osobach LGBT: – Usiłuje nam się wmówić, że są to ludzie, a to jest ideologia.
Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o dwumiesięcznym areszcie dla Margot, aktywistki z walczącego z homofobią kolektywu Stop Bzdurom. Przed siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii w piątek zebrało się kilkudziesięciu młodych ludzi przeciwnych aresztowaniu aktywistki.
Tego samego dnia w Warszawie odbył się protest w obronie Margot. Policja podkreśliła, że w trakcie zatrzymania Margot tłum utrudniał działania policjantów. "Wobec najbardziej agresywnych osób podejmowane są interwencje. Zero tolerancji dla łamania prawa" – zapowiadano.
Jak wielokrotnie podkreślali adwokaci oraz posłowie opozycji udzielający pomocy zatrzymanym po pacyfikacji protestu w Warszawie, wielu – szczególnie młodych – ludzi pierwszy raz znalazło się w takiej sytuacji.
Posłanka Magdalena Filiks była jedną z osób, które uczestniczyły w Warszawie w proteście w obronie aktywistki Margot. Parlamentarzystka opisała brutalne działania policji, a także ujawniła, że ma wybity bark i skręcony nadgarstek. "Obok mnie nagle rzucono na chodnik dziewczynę. W ciągu 5 sekund stało na niej dwóch policjantów. Jeden nogą na plecach drugi nogą na głowie" – zaczęła swój wpis.
Joachim Brudziński skomentował brutalne zachowanie polskiej policji wobec społeczności LGBT w czasie ostatniego incydentu w Warszawie. Jego zdaniem nic złego się nie stało. I... pokazał filmik, na którym funkcjonariusz rosyjskiej policji powala na ziemię osobę transpłciową i zaczyna ją z całej siły bić. "Módlcie się, żeby waszymi występkami zawsze zajmowała się Policja Polska" – kpił europoseł PiS.
Warto dodać, że rozpędzeniu piątkowego protestu w Warszawie poświęcone są depesze najważniejszych światowych agencji prasowych Reuters, AP i AFP, wysokie miejsca w serwisach takich tytułów, jak "The New York Times" czy "The Washington Post" i artykuły w opiniotwórczych mediach europejskich.