Ryszard Montusiewicz, dyrektor TVP3 Lublin, w trybie natychmiastowym rozwiązał umowę o pracę z redaktorem Tomaszem Zalewą. Sprawa ma związek ze skandalem, do jakiego doszło, gdy kamera miejskiego monitoringu uwieczniła dziennikarza podczas rozrzucania odpadów wyjmowanych własnoręcznie ze śmietnika. Reporter chciał pokazać, że miasto nie dba o porządek na placu imienia Lecha Kaczyńskiego.
– Zachowanie pana Tomasza Zalewy, jako współpracownika TVP3 Lublin, jest absolutnie nieakceptowalne, naganne, poza standardami dziennikarstwa i pracy w TVP – napisał w oficjalnym oświadczeniu udostępnionym na facebookowym profilu stacji dyrektor Ryszard Montusiewicz.
– Pan Tomasz Zalewa jest całkowicie i osobiście odpowiedzialny za wykreowaną i zarejestrowaną sytuację, która w dobrej wierze i zaufaniu wobec jego rzetelności dziennikarskiej została wyemitowana. Jego zachowanie i postawa jako współpracownika TVP uderzyła w wizerunek oddziału terenowego TVP w Lublinie oraz telewizji publicznej – dodał szef regionalnego oddziału TVP3.
Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę miejskiego monitoringu, a nagranie pojawiło się w lokalnych mediach społecznościowych.
– Hej TVP 3 Lublin! Nie nadążymy sprzątać śródmieścia, jeśli tak będziecie robić swoje "dziennikarstwo". Najwyraźniej dziś śmieci na placu Lecha Kaczyńskiego było za mało, więc reporter TVP Lublin Tomek Zalewa dodał coś od siebie, żeby news był bardziej wstrząsający – napisano na profilu Miasta Lublin na Facebooku.