W polskich mediach często pojawiają się sugestie, że feministki to kobiety, które nienawidzą mężczyzn. Feministki w publicznym dyskursie to zazwyczaj nieatrakcyjne, agresywne fanki filmu „Seksmisja”. Przeciwstawia się je „normalnym kobietom”: ciepłym, rodzinnym, spełnionym życiowo i seksualnie. Skąd wziął się taki, a nie inny obraz polskiej feministki?
Nasz tekst, opisujący specyficzny światopogląd Małgorzaty Rozenek, czyli Perfekcyjnej Pani Domu, wywołał dyskusję w mediach. „Feministki atakują Perfekcyjną Panią Domu” – takie komentarze pojawiły się nawet na portalach plotkarskich. „Feministki”, czyli kto? Te dziwne, napalone kobiety, które zawsze czepiają się mężczyzn oraz innych kobiet, które żyją i myślą „normalnie”.
Kim, waszym zdaniem, jest feministka? Czy feministyczne poglądy faktycznie idą w parze z agresją w stosunku do mężczyzn? Czy feministki, jak twierdzi Małgorzata Rozenek, zabraniają młodym Polkom sprzątać i realizować się w domu? Czy znacie jakąś feministkę albo feministę? Co – według was – jest esencją feminizmu? O co w Polsce feministki mogą oraz powinny walczyć?