
W South Lake Tahoe w Kalifornii doszło do pierwszego potwierdzonego zakażenia pałeczkami dżumy w ciągu ostatnich pięciu lat. Człowiek został zainfekowany przez pchłę podczas spaceru z psem. Wcześniej bakterie Yersinia pestis, powodujące "czarną śmierć", wykryto u 15 martwych wiewiórek w Kolorado. Problem pojawił się także w pobliżu granicy Chin z Rosją, a na Syberii wprowadzono masowe szczepienia przeciwko tej chorobie.
Dżumą można się zakazić nie tylko poprzez kontakt z zainfekowanymi zwierzętami, ale również drogą kropelkową. Najpierw zaatakowane zostają węzły chłonne, a na dalszym etapie bakterie poprzez krew docierają do pozostałych organów.
Dżuma pojawiła się już w USA i Chinach. Na Syberii rozpoczęto masowe szczepienia
Niedawno informowaliśmy o śmierci 42-letniego mieszkańca Mongolii Wewnętrznej, który zmarł na dżumę po zjedzeniu lokalnego przysmaku, jakim jest surowe mięso świstaków.Czym jest dżuma i jak się nią można zarazić?
Choroba zwana "czarną śmiercią" przez wieki powodowała plagi, które dosłownie dziesiątkowały całe narody. Od zarania dziejów uznawano ją także za... broń biologiczną i wykorzystywano do celów militarnych (aż do czasów "zimnej wojny").Objawy dżumy dymieniczej, płucnej i posocznicowej
POSTAĆ DYMIENICZA: zaczyna się od bardzo wysokiej gorączki, której najczęściej towarzyszą dreszcze. Choroba doprowadza do powiększenia węzłów chłonnych. Pod pachami i w pachwinach powstają tzw. dymienice, zazwyczaj bardzo bolesne.Leczenie dżumy i szczepienia ochronne
Chorobę rozpoznaje się po stwierdzeniu obecności pałeczek dżumy w płynach ustrojowych (m.in. ślinie), a także w ropie pobranej z węzłów chłonnych lub we krwi.CIEKAWOSTKA: To nie szczury doprowadziły do epidemii dżumy w średniowieczu, tylko... pchły i wszy!
Okazuje się, że przekonanie, jakie na temat dżumy upowszechniło się na świecie m.in. za sprawą słynnego dzieła Alberta Camusa, nie jest prawdziwe. Chorobę tę wcale nie przenosiły bowiem szczury, tylko... pchły oraz wszy.
Udowodnili to naukowcy z Norwegii i Włoch pod kierunkiem prof. Nilsa Stensetha z Uniwersytetu w Oslo po przeprowadzeniu symulacji rozwoju epidemii dżumy w 9 europejskich miastach, w których od XIV do XIX wieku doszło do największej liczby zgonów z powodu dżumy.
Za najbardziej prawdopodobną przyczynę rozprzestrzeniania się "czarnej śmierci" aż w 7 z tych miejscowości uznano mikroby Yersinia pestis, które nie mogły być roznoszone w tak błyskawicznym tempie przez szczury. Zdecydowanie szybciej pałeczki dżumy mogły za to transmitować pchły i wszy, powszechne wśród niedbających o higienę osobistą średniowiecznych Europejczyków.