W najnowszym numerze Tygodnika "Sieci" pojawił się obszerny wywiad braci Karnowskich z Jarosławem Kaczyńskim. Jednym z jego ciekawszych wątków są rozmowy koalicyjne Zjednoczonej Prawicy na temat rekonstrukcji rządu. Okazuje się, że brali w nich udział nie tylko politycy obozu władzy, ale także lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Rozmawialiśmy z panem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i rzeczywiście jest trochę inny niż niektórzy politycy PSL, z którymi zdarzało nam się rozmawiać w okresie ostatnich 30 lat, ale generalnie rzecz biorąc, to człowiek, wydaje się stać jednoznacznie po drugiej stronie – powiedział braciom Karnowskim Jarosław Kaczyński.
Dodał, że w PSL są "tacy, którzy chcieliby inaczej, ale są obecnie za słabi, by coś zmienić". Lider PiS dał tym jednoznacznie do zrozumienia, że o koalicji z Ludowcami nie może być teraz mowy. Skomentował także inny wątek dotyczący rozmów o rekonstrukcji – czy Jarosław Gowin powróci do nowego rządu? W tej kwestii Kaczyński nie był już tak jednoznaczny.
– Z jednej strony byłoby to pożyteczne, bo zamknęłoby pewien niedobry etap. Ale z drugiej dla ludzi mniej wyrobionych politycznie byłoby to trudne do przyjęcia. W naszym klubie reakcje na to byłyby złe. (...) W oczach wielu w maju przekroczył granicę, której nikt nie powinien przekraczać – powiedział "Sieci" prezes PiS.