Ojciec Tadeusz Rydzyk otrzymał zakaz odprawiania mszy w kilku kanadyjskich parafiach, do których uczęszcza miejscowa Polonia. Taka decyzja jest efektem jego antysemickich i ksenofobicznych wypowiedzi.
Za zakazem dla Rydzyka stoi arcybiskup Edmonton Richard Smith. Zgodnie z jego decyzją, toruński duchowny nie będzie mógł odprawiać mszy w archidiecezji w tym mieście oraz kilku podlegających pod nią parafiach. Zakazano mu również organizować spotkać w katolickich diecezjach na tym obszarze.
Jak podaje portal kanadyjskiej Polonii, gazetagazeta.com, Rydzyk nie odprawi nabożeństwa w Diecezji Calgary, Diecezji św. Pawła, Archidiecezji Grouard-McLennan, Diecezji Mackenzie-Fort Smith i Ukraińskiej katolickiej eparchii Edmonton.
Powodem są oburzające dużą część społeczeństwa poglądy Rydzyka, a właściwie to, że się z nimi obnosi. W wypowiedziach redemptorysty wielokrotnie przewijały się treści antysemickie i ksenofobiczne.
W 2018 roku kanadyjski polityk polskiego pochodzenia Thomas Lukaszuk wystosował do papieża Franciszka petycję ws. "ukrócenia politycznej działalności Tadeusza Rydzyka". Miało to związek z zapowiedziami, że ksiądz przyjedzie do Kanady, by przemawiać w parafii Matki Bożej Królowej Pokoju w Calgary.
Ojciec Rydzyk od wielu lat jest najbardziej kontrowersyjną postacią w polskim Kościele. Ostatnio głośno było o nim przy okazji jego wypowiedzi na temat koronawirusa podczas uroczystości, na której pojawił się m.in. Jarosław Kaczyński.